sobota, 21 grudnia 2013

Surowe dane szaleją. Czyli czego nie można wyczytać z wykresów tempa?


Królik zrzuca dane zarejestrowane garminem podczas treningów do garmin connect i do endomondo. Patrzy sobie na te wykresiki i w myślach przebiega lub przepływa jeszcze raz tę trasę. Czasem jednak wykresy nie mają wiele wspólnego ze wspomnieniami z treningu lub zawodów. Co więcej wspomnienia pokazywane przez platformę garmina znakomicie różnią się od tego, co pokazuje endo, choć korzystają przecież z tych samych danych surowych (jeszcze nieco inaczej konstruowany jest wykres na mobilnej aplikacji garmina).

Najwyraźniej algorytmy opracowywania danych surowych w obydwu programach są inne. Widać to szczególnie dobrze na przykładzie pewnego pływu o długości jednej mili, który zrobił Królik na jeziorze (klik). Garmin mocno uśrednił tę prędkość, wykres z endo z kolei jest zupełnie bezużyteczny – nadgania jakby niedoszacowaną prędkość co około 100m. Królik zrzucił więc dane surowe z pliku gpx na wykres i sam wyrysował sobie średnią co 100m – trochę przypomina wykres z platformy garmina. Ale tylko trochę.


Prędkość na jedną milę na jeziorze według garmin connect

Prędkość na jedną milę na jeziorze według endomondo

Szalone dane surowe i średnia co 100m

Inne dane z kolei, z biegu z pięcioma szybkimi osiemsetkami, nie są w ogóle czytelne ani w garminie, ani w endo. Znów sobie Królik zrzucił gpx na wykres. Dane surowe szaleją totalnie, nawet po wygładzeniu (średnia co 100m) nie jest ten wykres zbyt czytelny. W zasadzie dopiero uśrednienie tempa na całym odcinku (co można wyczytać po prostu z międzyczasów) daje jakieś tam pojęcie o tym treningu: przyspieszenia utrzymane w tym samym tempie, ale odpoczynkowy trucht pomiędzy nimi coraz wolniejszy.
 
Tempo treningu 5x800m według garmin connect

Tempo treningu 5x800m według endomondo

Szalone dane surowe (szare), uśrednione co 100m (niebieskie), tempa poszczególnych odcinków (czerwone)


Dopiero niedawno zupdate’ował Królik firmware na swoim 310xt i może teraz wybierać pomiędzy 1s recording a smart recording. Musi Królik przetestować, czy jednosekundowe rejestrowane danych z satelitów ukróca nieco te szaleństwa, na pewno jednosekundowe rejestrowanie pomoże w obrabianiu tych surowych danych. Ale tak w ogóle to musi potestować Królik inne aplikacje do opracowywania danych gps-owych.

Preferences

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz