Z powrotem kontuzja. Położone zawody w Hvarze.
Rozpacz.
Wyjazd na narty do Norwegii.
W pracy źle. W domu gorzej.
Wyjazd do West Cork nie pomógł.
Wyspy Scilly przemierzone piechotą. Jest problem: kwalifikacje do Mistrzostw Świata.
Ciało wstrętne. Głowa siada. Cel treningu: niemyślenie i nieczucie.
Upały.
Jedne zawody OW na Mazurach.
Krótki obóz treningowy w górach.
Ciało. Rozpad. Likwidacja domu. Wyjazd. Zmiana pracy.
Za dużo tego wszystkiego.
|
Hvar w przeddzień zawodów |
|
Hvar w dzień zawodów |
|
Hardangervidda |
|
Hardangervidda |
|
Hardangervidda |
|
Nieudana wyprawa do Mizen Head |
|
Ballycotton |
|
Ballycotton |
|
Barleycove beach |
|
Barleycove beach |
|
Mizen Head |
|
Isles of Scilly |
|
Isles of Scilly |
|
Warszawa. Upały i noga |
|
Wejsuny 3km OW |
|
Beskid Sądecki |
|
Przed porannym treningiem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz